W dniach 26-28 kwietnia na terenie Koła Łowieckiego „RYŚ” w Choszcznie odbyły się warsztaty kynologiczne, mające na celu przygotowanie przewodników i ich psów do poszukiwania postrzałków zwierzyny grubej. Organizatorem była Komisja Kynologiczna przy Zarządzie Okręgowym PZŁ w Szczecinie. W warsztatach udział wzięło sześciu przewodników – myśliwych z naszego okręgu. Szkoliły się w tropieniu trzy psy rasy Gończy polski, dwa Posokowce bawarskie i jeden Jamnik szorstkowłosy.
Tym razem zajęcia poprowadził Kol. Piotr Wesołowski (znany miłośnik Gończego polskiego), powtórnie wybrany do Komisji Kynologicznej przy Naczelnej Radzie Łowieckiej. Korzystając z okazji jeszcze raz gratulujemy Piotrowi i życzymy owocnej pracy na rzecz kynologii łowieckiej!
Członkowie naszej komisji dzielili się swoimi doświadczeniami i udzielali wszelkiej niezbędnej pomocy, aby cel tych warsztatów został osiągnięty Składały się one z dwóch części tj. teoretycznej i praktycznej. Po wysłuchaniu ciekawych wykładów przygotowanych przez Piotra i obejrzeniu kilku filmów, przewodnicy pracowali ze swoimi psami na ścieżkach tropowych jak również uczyli się je zakładać. Przygotowali również makiety dzików, które był wykorzystywane do nauki głoszenia.
To wszystko odbyło się w miłej i wesołej atmosferze, przy pięknej pogodzie i na terenie bardzo gościnnego koła, które posiada przepiękną stanicę myśliwską o nazwie „Rysiówka”. Była ona miejscem naszego zakwaterowania. Dodam, że warsztaty odbyły się pod „czujnym” okiem Łowczego Okręgowego PZŁ w Szczecinie Kol. Damiana Pizonia, który odwiedził nas drugiego dnia. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować gospodarzom Koła „RYŚ” Kol. Przemkowi Szymańskiemu i jego bratu Sewerynowi, którzy są łowczymi, a jednocześnie członkami dwóch komisji kynologicznych w Gorzowie Wlk. i w Szczecinie. Sewerynowi dodatkowo za to, że osobiście przygotowywał nasze wyżywienie, którego głównym elementem była wyborna dziczyzna. Na koniec w niedzielę uraczył nas przepysznym rosołem z bażantów, a następnie schabowymi z dzika. Dziękuję także członkowi komisji Kol. Jackowi
Dąbskiemu, którego wszędzie było pełno podczas czynności organizacyjnych.
Pierwszego dnia warsztatów odbyło się wyjazdowe posiedzenie komisji kynologicznej, podczas którego ustalono plan działania na bieżący rok. Jak wiemy nie jest to łatwy czas dla kynologii łowieckiej. Dziękuję kolegom za merytoryczne dyskusje i pomysły. Wszyscy byliśmy zdania, że zgoda łączy i jesteśmy gotowi nadal współdziałać ze szczecińskim odziałem ZKwP dla dobra naszych psów i naszej kynologii łowieckiej. Martwi tylko to, że w okręgu mamy ponad 70 kół łowieckich, a znalazło się tylko sześciu chętnych na warsztaty. Mamy nadzieję, że to się zmieni. Do zobaczenia podczas kolejnych imprez kynologicznych
Darz Bór
Karol Antoniuk – przewodniczący tejże komisji